Zrobiły mi się niezłe zaległości. Wreszcie znalazłam czas, żeby dodać przepisy na nasze posiłki z tego tygodnia. Na pierwszy ogień idzie kolejny ekspresowy makaron. Tak, jestem makaroniarą ;) Na dobrą sprawę mogłabym je jeść codziennie. Ten trochę inny, bo ryżowy, trochę słodki, trochę kwaśny.
Potrzebujemy
- 1 żółta papryka
- 1 mała cukinia
- 1 cebula dymka
- pierś kurczaka
- dwie porcje makaronu ryżowego
- łyżeczka startego imbiru
- 1 ząbek czosnku
- 3 łyżki octu ryżowego
- 2 łyżki brązowego cukru
- 2 łyżki sosu sojowego
- olej rzepakowy
- pieprz
Przygotowanie
Na początek zajmujemy się kurczakiem. Myjemy, suszymy i oczyszczamy. Kroimy w większą kostkę. W misce umieszczamy przeciśnięty czosnek, starty imbir, pieprz i mieszamy. Wrzucamy tam kurczaka i dokładnie obtaczamy. Do szklanki wlewamy ocet ryżowy, sos sojowy, dwie łyżki wody i wsypujemy cukier. Cukinie obieramy i kroimy w kostkę. Dymkę szatkujemy (zielone i jasnozielone części). Paprykę kroimy w kostkę. Na rozgrzaną patelnię (woka) z olejem rzepakowym wrzucamy kurczaka i podsmażamy około 5 minut. Następnie zalewamy przygotowaną wcześniej miksturą. Zagotowujemy i gotujemy około dwóch minut. Dodajemy cukinię, paprykę i dymkę. Trzymamy na ogniu do czasu aż cukinia zmięknie. Przygotowujemy makaron ryżowy według przepisu z opakowania. Mój należało moczyć we wrzątku przez 3 minuty. Dorzucamy makaron do woka, mieszamy i gotowe.
Czas przygotowania: około 20 minut
Przepis inspirowany niezastąpioną Kwestią Smaku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz