Natknęłam się pewnego dnia na jednym z zagranicznych blogów na coś o nazwie farro. Nie miałam pojęcia co to właściwie jest. Okazało się, że to mało znana u nas odmiana pszenicy płaskurka, popularna np. we Włoszech. Tak, tak, Włochy to nie tylko makaron ;) Wyczytałam, że jest zdrowsza od popularnego orkiszu, że redukuje cholesterol, że jest bogata w białko i chroni przed cukrzycą. Oho, pomyślałam, coś to "za zdrowe", żeby było smaczne. I pomyliłam się! Ziarna są bardzo dobre, delikatne, mają lekko orzechowy posmak. Polecam spróbować! Mi udało się ją kupić w sklepie ze zdrową żywnością w Krakowie na ul. Krupniczej, ale widziałam, że można ją bez problemu znaleźć w internecie. Jeśli więc chcecie spróbować czegoś nowego zachęcam do wypróbowania przepisu.
Płaskurkę możemy przygotować od razu lub namoczyć ją i zostawić na kilka godzin (ułatwi to pracę naszemu układowi pokarmowemu). Ja wybrałam pierwszą opcję ;)
Płaskurka z białą fasolą, szpinakiem i suszonymi pomidorami w sosie pomidorowym
Potrzebujemy
na 4 porcje
- około 250 - 300 g płaskurki
 - 400 ml passaty pomidorowej lub puszka pomidorów w puszce
 - pół pora
 - mała czerwona cebula
 - puszka białej fasoli
 - spora garść szpinaku
 - 2 ząbki czosnku
 - kilka suszonych pomidorów
 - przyprawy: pół łyżeczki chili, łyżeczka kuminu, sól i pieprz do smaku
 - olej rzepakowy lub inny do smażenia
 - opcjonalnie: twardy ser do posypania
 
Przygotowanie
Zaczynamy od pszenicy. Moczoną lub nie płuczemy i zalewamy około 0.5l zimnej wody. Wodę solimy i dodajemy kilka kropel oleju lub oliwy. Gotujemy płaskurkę do miękkości (około 30-40) minut na niewielkim gazie, pod przykryciem. W tym czasie przygotowujemy pozostałe składniki. Pora kroimy na plasterki, suszone pomidory na paski, czerwoną cebulę w pióra, czosnek drobniutko kroimy, a fasolę odcedzamy. Na głębokiej patelni lub w garnku z grubszym dnem rozgrzewamy olej rzepakowy (lub inny przeznaczony do smażenia). Cebulę i pora smażymy około 3-4 minuty mieszając co jakiś czas, na ostatnią minutę dorzucamy czosnek. Wrzucamy gotową płaskurkę, wszystko mieszamy i zalewamy passatą pomidorową. Po 10 minutach dorzucamy pomidory, szpinak i fasolę oraz przyprawy. Gotujemy do momentu kiedy sos pomidorowy odparuje. 
Potrawa ta jest wegańska, ale pozostałym polecam posypać startym serem (parmezanem, grana padano).
Przepis bierze udział w akcjach:






świetna propozycja!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń