Poniższa sałatka znalazła się w moim dzisiejszym lunchboxie. Trochę pomieszanie z poplątaniem, ale wyszło smacznie, a dzięki soczewicy okazało się całkiem sycące. Soczewica czy ciecierzyca są bardzo dobrym źródłem białka, a już dawno dowiedziono, że białko roślinne nie jest gorsze od zwierzęcego. Może warto od czasu do czasu odpocząć od mięsa na rzecz tych właśnie produktów? ;)
Potrzebujemy
składniki na dwie porcje
- 50g wędzonego łososia
- 1/3 szklanki suchej soczewicy (u mnie zielona)
- dwie porcje roszponki
- kiełki (u mnie rzodkiewki)
- kilka pomidorków koktajlowych
- na sos: łyżka oliwy z oliwek, łyżka musztardy, łyżka posiekanego koperku, łyżka soku z cytryny
Przygotowanie
Soczewice gotujemy około 10-15 minut (aż zmięknie) w osolonej wodzie. Roszponkę myjemy, suszymy. Łososia kroimy drobno, a pomidorki na ćwiarteczki. Składniki sosu dokładnie mieszamy. Gdy soczewica ostygnie mieszamy wszystkie składniki razem z sosem.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz